Witajcie !
100 dni - tyle pozostało do planowanej daty porodu !
A co za tym idzie, do powitania na świecie naszego maleństwa.
Niby to niewiele a wciąż tak długo :)
Nie marnujemy jednak czasu i wykorzystujemy go na sto procent.
Kompletujemy wyprawkę, czytamy poradniki (bynajmniej mamusia) zajadamy się owocami
Nie marnujemy jednak czasu i wykorzystujemy go na sto procent.
Kompletujemy wyprawkę, czytamy poradniki (bynajmniej mamusia) zajadamy się owocami
No i korzystamy oczywiście z ostatnich wspólnych chwil.
Bo jak to często powtarzam mimo iż nie możemy się doczekać aż mała pojawi się na świecie to jeszcze zatęsknimy za tym beztroskim i wolnym czasem :)
W poniedziałek mieliśmy wizytę u ginekologa, mała rozwija się prawidłowo. Otrzymałam również wyniki testu na obciążenie glukozą i wyszły rewelacyjnie, jak to ujął mój lekarz.
Nie pozostaje nam nic innego jak się cieszyć i modlić by do końca wszystko było już tylko prawidłowo.
Obecnie mamy 26 tydzień i tak się prezentujemy :)
Bo jak to często powtarzam mimo iż nie możemy się doczekać aż mała pojawi się na świecie to jeszcze zatęsknimy za tym beztroskim i wolnym czasem :)
W poniedziałek mieliśmy wizytę u ginekologa, mała rozwija się prawidłowo. Otrzymałam również wyniki testu na obciążenie glukozą i wyszły rewelacyjnie, jak to ujął mój lekarz.
Nie pozostaje nam nic innego jak się cieszyć i modlić by do końca wszystko było już tylko prawidłowo.
Obecnie mamy 26 tydzień i tak się prezentujemy :)
A tutaj moje ukochane bzy i prezent od tatusia na naszą studnióweczkę ! :)
Pozdrawiam !
Pięknie :) !
OdpowiedzUsuńTeż mi się marzy przepiśnik ;)
Pięknie wyglądasz. :*
OdpowiedzUsuńJa też mam taki przepiśnik :)
Sliczny brzuszek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Super wyglądasz! U mnie tez studniówka była, mam nadzieję wkrótce nadrobić zaległości na blogu ;)
OdpowiedzUsuńAle fajny ten przepiśnik, no i brzusio oczywiście też:)
OdpowiedzUsuńBzy uwielbiam ...
http://zapisane-wspomnienia.blogspot.com/
U mnie jeszcze tylko 6 tygodni :) ale nam zleciało. A cudze ciąże to dopiero szybko biegną :)
OdpowiedzUsuńBardzo zgrabny brzuszek. Życzę dużo sił na końcówkę ciąży :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładny brzuszek!
OdpowiedzUsuńOstatnio szukałam jak głupia, właśnie jeszcze ciążowych "dziewczyn", bo wiadomo- najlepiej się czyta to, co nas dotyczy ;)
Ja o 10 tygodni mniej niż Ty. A jak przechodzisz ciążę? :)